Strona główna > Artykuł

"Brzydkie zabawki" - reportaż Magdy Skawińskiej o zabawkach, które podbijają świat

Studio Reportażu i Dokumentu

Jedna z jej babć była krawcową, po drugiej odziedziczyła maszynę - Łucznika z 1963 roku, to na niej od dziesięciu lat szyje zabawki z używanych tkanin. Dorota Dziak zrezygnowała z posady architektki, żeby mieć więcej czasu na szycie zabawek z płaszczy i swetrów, które kupuje w sklepach z używaną odzieżą. I nie żałuje tej decyzji, bo jej lisy, kury i żaby zawędrowały już na wszystkie kontynenty.

Dorota Dziak zrezygnowała z posady architektki, żeby mieć więcej czasu na szycie zabawek z płaszczy i swetrów, które kupuje w sklepach z używaną odzieżą. fot. Dorota Dziak

"Brzydkie zabawki" - reportaż Magdy Skawińskiej

11 lat temu, gdy pierwszy syn miał pół roku, dostali zaproszenie na kinderbal. Dorota wybrała się do sklepu po prezent, ale nie znalazła tam nic godnego uwagi. A że zawsze była osobą kreatywna, po powrocie do domu uszyła kota ze starej marynarki taty, chociaż nigdy wcześniej tego nie robiła.

Prezent wzbudził zachwyt. I tak to się zaczęło. W ciągu tych 11 lat Dorota urodziła jeszcze dwoje dzieci, zaczęło być krucho z czasem, a zamówień wciąż przybywało. Trzeba się było na coś zdecydować: albo praca w biurze architektonicznym, albo szycie. Pomaga też mama, która doszywa zabawkom m.in. oczy., a tata wyremontował pracownię i stale reguluje maszynę do szycia. Ta zmiana w życiu Doroty nie mogłaby zaistnieć bez wsparcia najbliższych: męża oraz rodziców.

***

Reportaż "Brzydkie zabawki" autorstwa Magdy Skawińskiej został wyemitowany w poniedziałek (27.02) o godz. 22.10 na antenie Programu 3.