Strona główna > Artykuł

"Gdy serce nie chce czekać"

migracja

Ośrodek TPD w Olsztynie zorganizował dwudniowe spotkanie rodzin adopcyjnych. Dla rodziców była to okazja, by pochwalić się swoimi pociechami, wymienić doświadczenia, porozmawiać o problemach i radościach, wysłuchać wykładów specjalistów. Spotkanie było także szansą uświadomienia dzieciom, że jest wiele rodzin, które mają za sobą podobną historię.

Kiedy brali slub, żartowali, że z własnych synów wystawią drużynę piłkarską. Z czasem okazało się, że oczekiwane i wymarzone dziecko nie nadchodzi. Po kilku latach badań i nieskutecznego leczenia doszli do wniosku, że jedynym rozwiązaniem dla ich rodziny jest adopcja. "Pomyślelismy, że być może nasze dziecko już jest na świecie i gdzieś na nas czeka, tylko musimy je znaleźć... Zwrócilismy się do Ośrodka Adopcyjnego TPD w Olsztynie. Po kilku miesiącach oczekiwania nadszedł upragniony sygnał - jest! - Kilkutygodniowa dziewczynka czekała na nas w Domu Małego Dziecka. - Kiedy weszliśmy do sali jedno z dzieci odwróciło się i spojrzało na nas dużymi niebieskimi oczami. Już wiedzieliśmy, że to jest nasza córeczka. Pokochaliśmy ją w tej samej chwili i wiedzieliśmy, że już nikomu jej nie oddamy. Tak właśnie w naszym wypadku wyglądał cud narodzin." Ośrodek TPD w Olsztynie zorganizował dwudniowe spotkanie rodzin adopcyjnych . Dla rodziców była to okazja, aby pochwalić się swoimi pociechami, wymienić doświadczenia, porozmawiać o problemach i radościach, wysłuchać wykładów specjalistów. Spotkanie było także szansą uświadomienia dzieciom, że jest wiele rodzin, które mają za sobą podobną historię - i że w tych rodzinach dzieci są akceptowane i kochane.