Strona główna > Artykuł

"Stan wyjątkowy nad rzeką Słupią"

migracja

Kilkuset uzbrojonych policjantów i zwyczajnych wędkarzy pilnuje troci i łososi wędrujących na tarło do pomorskich rzek.. Strażnicy i społecznicy patrolują rzeki w dzień, i w nocy, bez względu na pogodę. Urządzają zasadzki na kłusowników, którzy nie zważając na okres ochronny wyławiają setki bezbronnych w czasie tarła ryb.

Kilkuset uzbrojonych policjantów i zwyczajnych wędkarzy pilnuje troci i łososi wędrujących na tarło do pomorskich rzek.. Strażnicy i społecznicy patrolują rzeki w dzień, i w nocy, bez względu na pogodę. Urządzają zasadzki na kłusowników, którzy nie zważając na okres ochronny - trwa od października do 31 grudnia - wyławiają setki bezbronnych w czasie tarła ryb. W ubiegłym roku kłusownicy nałowili 6 ton troci. Zastawiają pułapki na strażników tak przemyślne, żeby okaleczyć i zniechęcić do tropienia ich.. Nad Słupią trwa "stan wyjątkowy."