Strona główna > Artykuł

"Przekroczyc horyzont"

migracja

Historia przemiany mlodego wieznia.

Jest to historia w trzech aktach .Zaczyna sie w maju 2008 roku w wiezieniu we Wroclawiu. Jej bohaterem jest Piotr. Piotr ma dzis 22 lata .W wieku 13 lat za pobicie czlowieka ze skutkiem smiertelnym, pod wplywem alkoholu, trafil do zakladu poprawczego a potem do wiezienia. Majac lat 14 wytatuowal sobie na czole, ogromny napis obrazajacy sad. I choc pare lat pózniej bardzo chcial by ktos mu pomógl w usunieciu tego napisu nikt jego prósb i postanowien o rozpoczeciu nowego zycia nie traktowal powaznie. Dopiero rok temu, we wroclawskim wiezieniu zainteresowala sie jego losem pani psycholog. Wraz z grupa innych osób zorganizowala dla niego wszechstronna pomoc. Akt drugi historii to juz Warszawa poczatek lipca zeszlego roku. Piotr pracuje w zakladzie renowacji mebli antycznych, mieszka u pani Marii, która dziala w stowarzyszeniu pomagajacym takim jak on. Wlasciciel zakladu wlasnie powiedzial jej, ze nie chce sie opiekowac Piotrem, ze odpowiedzialnosc za jego nauke - nauke nie tylko zawodu, ale zycia - przerasta go. Trzeci akt to juz luty 2009, równiez Warszawa. Piotr mieszka ze swoja dziewczyna, wrócil do pana Remka, który ze zdziwieniem zauwazyl, ze chlopak trwa w swoim postanowieniu, by zyc uczciwie. Czy ta historia bedzie miala swój szczesliwy koniec - pokaze czas. Ciag dalszy nastapi.