Data publikacji:
2013-12-16
Strona główna > Artykuł
November Project: w naszym zespole dystans to podstawa
Czwórka
Kiedyś grupa Guns N'Roses zasłynęła epickim przebojem "November Rain", teraz November Project wysyłają w świat pozytywne wibracje i dziarskie reggae.
Reprezentacja November Project w Czwórcefot. Wojciech Kusiński
To muzyczny ewenement i wzór do naśladowania - November Project tworzą ludzie, którzy udowadniają, że w muzyce nie ma żadnych barier.
Członkowie grupy poznali się na zajęciach z muzykoterapii na warszawskich Jelonkach. Szybko okazało się, że wspólne granie to dla nich wielka frajda. Stąd też decyzja o założeniu regularnego zespołu.
- Inicjatorem i liderem grupy jest Wiernik. To terapeuta, który na Osiedlu Przyjaźń zorganizował warsztaty szkoleniowe z umuzykalniania. Takie były początki naszej działalności - wspomina Michał "Eddy" Romanowski . - Teraz November Project to zespół, który regularnie koncertuje, komponuje, a ostatnio wydał płytę.
O krążku "Rastaferajna" członkowie grupy mówią, że to spełnienie ich marzeń. Na płycie znajdziemy 12 radosnych piosenek z tekstami pełnymi językowych wygibasów autorstwa Włodka "Paprodziada" Dembowskiego.
- Pojawienie się Włodka to moment przełomowy dla naszego składu. Bo wraz z nim pojawiły się teksty - tłumaczy Marcin "Starszak" Troszak . - W ten sposób zyskaliśmy formę i staliśmy się pełnoprawnym zespołem.
Swoją muzykę określają mianem "dziarskiego reggae", a ich motto brzmi: "Wszyscy jesteśmy specjalnej troski". Z okazji zbliżających się świat November Project nagrał specjalny utwór "Pastoregałka".
(kul)