Strona główna > Artykuł

Tak dobrze, że aż źle.

Polskie Radio

Liceum im Księcia Poniatowskiego to liceum do którego dostają się tylko najlepsi. W kwietniu w szkole pojawili się wizytatorzy z kuratorium. Ich raport oceniający liceum wywołał ostrą reakcję dyrekcji, nauczycieli i rodziców. To skandal -mówią.

Liceum im Księcia Poniatowskiego w Warszawiefot. z archiwum Liceum

"Tak dobrze, że aż źle" - reportaż Hanny Bogoryja-Zakrzewskiej

Poniatówka, która w 2018 roku będzie obchodzić stulecie istnienia,  jest na pierwszych miejscach rankingu najlepszych liceów w Warszawie i w Polsce. Tymczasem po ewaluacji przeprowadzonej przez Mazowieckie Kuratorium Oświaty liceum otrzymało najgorsze w Polsce oceny w dwóch obszarach działalności: kształcenia i wychowania.

Dyrektor, nauczyciele, rodzice zarzucają niekompetencję ewaluatorce, która wcześniej została zwolniona dyscyplinarnie z funkcji dyrektora szkoły podstawowej w Jeleniej Górze. Opowiadają o stronniczym przeprowadzeniu ankiet i manipulowaniu odpowiedziami. Przypuszczają, że za wszystkim kryje się zemsta jednego z rodziców, którego dziecko nie dostalo promocji do następnej klasy.

Kuratorium Oświaty zapewnia, że raport został przeanalizowany przez trzy niezależne komisje, które wykryło błędy tylko w jednym badanym zakresie i podwyższyło ocene z E na D. Kłopot polega na tym, że analizowano raport, który wg protestujących zawiera nieprawdzwe dane albo zebrane nieprawidłowo.

Burmistrz dzielnicy Śródmieście zamierzał doprowadzić do spotkania Dyrektora Liceum Mirosława Sosnowskiego i Mazowieckiego Kuratora Oświaty Karola Semika, ale mimo, że zaczęły się wakacje jak na razie do spotkania nie doszło.

„Tak dobrze, że aż źle”- reportaż Hanny Bogoryja-Zakrzewskiej dziś w Jedynce o 21.14.