Data publikacji:
2014-11-19
Strona główna > Artykuł
"Osiemnastki" - huczne, tłoczne, z morzem alkoholu
Czwórka
Kiedyś były hucznym symbolem wejścia w dorosłość, współcześni 18-latkowie pierwsze kroki inicjujące stawiają znacznie wcześniej. Jak zatem traktują swoje "osiemnastki"?
"Osiemnastka" to nadal najważniejsza impreza w życiu młodego człowieka. - Dobrze jest ją pamiętać, od początku do końca - mówi licealistka z Warszawyfot. Glow Images/East News
- 18. urodziny świętowałam w Brazylii. Moja impreza trwała trzy dni - wspomina Weronika Magdowska, licealistka z Warszawy. - Była huczna, ale nie zmieniła mojego życia.
Wchodzenie w dorosłość w domu i w wąskim gronie przyjaciół już dawno przestało być modne. I praktyczne. - Moja mama powiedziała kategoryczne "nie" domówce. I trochę się jej nie dziwię - śmieje się Justyna Łaba.
Bo dziś "osiemnastki" robi się "na bogato". - Mało kto decyduje się świętować bez napojów wyskokowych. Z reguły alkohol leje się w ilościach nieograniczonych - mówi DJ Andrzej. - Gram na tego typu imprezach już od 8 lat i tylko raz młodzież bawiła się bez procentów.
Co ma wspólnego "osiemnastka" z weselem, jakie są trendy w "osiemnastkowym" menu oraz skąd się wzięły urodzinowe klapsy - dowiesz się słuchając nagrania z audycji.
***
Nazwa audycji: Się mówi
Prowadził: Piotr Firan
Data emisji: 19.11.2014
Godzina emisji: 14.00
(kul,tj)