Data publikacji:
2010-09-06
Strona główna > Artykuł
Kilka godzin dla życia
Studio Reportażu i Dokumentu
22-letni Krzysiek uratował życie 20-letniemu Marcinowi, który po zachłysnięciu się płynem izotonicznym na siłowni stracił przytomność. Ojciec Marcina sam trzydzieści lat temu uratował człowieka i mówi, że nie przypuszczał, że to dobro do niego wróci, że ktoś uratuje jego syna. Marcin cały czas przechodzi rehabilitację, ale szczęśliwie z człowieka rośliny stał się fizycznie sprawny, jednak nadal ma kłopoty z pamięcią. Ciężko nad sobą pracuje, bo marzy o powrocie na studia na Politechnice Warszawskiej.