Data publikacji:
2012-09-16
Strona główna > Artykuł
Nasze dzieci
Studio Reportażu i Dokumentu
Dlaczego w Polsce jest ciągle za mało rodzin zastępczych? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie, jako przykład posłużyła sytuacja Joanny i Piotra. To małżeństwo, mające czwórkę własnych dzieci oraz chłopca, przygarniętego ze względu na trudną sytuację w domu, postanowiło stworzyć pogotowie opiekuńcze. Udało się, zadeklarowali chęć przyjęcia trójki dzieci. Okazało się jednak, że nie spełniają wymogów dotyczących liczby pokoi dla takiego pogotowia. Nie mają też pieniędzy na rozbudowę domu. Z własnej kieszeni opłacali lekarzy, którzy leczyli powierzone im maluchy. W sumie mają siedmioro dzieci. Wszystkie zarobione pieniądze wkładają w rozbudowę domu, bo jeśli do maja 2013 nie będzie gotowy oni przestaną być pogotowiem. Żadne instytucje, poza Towarzystwem Nasz Dom, nie są w stanie im pomóc. A potrzeba jeszcze kilka tysięcy złotych.