Studio reportażu Polskiego Radia

Pani Aleksandra szuka swoich biologicznych dziadków lub ich dzieci. Wysłała listy z prośbą o pomoc do wielu organizacji. Poszukuję swoich biologicznych dziadków, którzy w 1946 roku być może byli przymusowo wysiedleni z terenów wokół Trzcianki Lubuskiej najprawdopodobniej na Ukrainę. Latemu 1946 roku wyrzucili z pociągu moją mamę będącą wówczas niemowlęciem. Myślę że wyrzucili, bo została znaleziona przy torach kolejowych. Nie miała przy sobie żadnej metryki. Została znaleziona przez mojego przyszywanego dziadka profesora Edwarda Kamińskiego, który w tamtych czasach pracował w okolicach Trzcianki Lubuskiej jako leśnik. Zaadoptował ją i dał jej wspaniały dom. Biologicznych Dziadków szukam tylko po to, aby powiedzieć im że mama Ewa przeżyła. Miała wspaniałe dzieciństwo i większą część życia.