Studio reportażu Polskiego Radia

"Głupia baba”, „baby do garów” – te pseudodowcipne powiedzonka krążą wokół nas. Kobietom bez żadnych hamulców się ubliża w domu i na ulicy. Wulgarne określenia w naszym społeczeństwie to norma. Ofiarom gwałtów mówi się, że same są sobie winne… Są jednak środowiska, które postanowiły przez edukację położyć kres tym praktykom.
Dwa lata z rzędu odbywał się w Warszawie MARSZ SZMAT. Pierwszy na świecie pochód w obronie ofiar gwałtów zorganizowano 4 lata temu w Kanadzie, po tym, jak policjant w Toronto poradził studentkom, aby nie ubierały się jak „szmaty”, bo zostaną zgwałcone.  To „pouczenie” wzbudziło protesty na całym świecie. W Polsce na skutek działania wielu stowarzyszeń ratyfikowano Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet. Dzięki temu państwo ma obowiązek wspierać prawnie ofiary przemocy. Ale to ciągle jeszcze za mało…  Zdaniem aktywistów ze stowarzyszeń antyprzemocowych  marsze są i jeszcze długo będą jedyną metodą nacisku… Wszyscy chcemy żyć w lepszym społeczeństwie, w takim, w którym ludzie odnoszą się do siebie z szacunkiem.

Reportaż Urszuli żółtowskiej-Tomaszewskiej pt. "Dlaczego milczymy" we czwartek, 19 listopada 2015 o godz. 21.14 w Jedynce.

Po reportażu dyskusja w studio z zaproszonymi gośćmi:

Stephane Rutten - mężczyzna-feminista, absolwent europejskiego programu 'women's and gender studies', bierze udział w projekcie "Scena dla twardzieli", pokazującym mężczyznom właściwe postawy wobec kobiet i wzorce męskości;

Anna Sadowska – wiceprzewodnicząca Stowarzyszenia Stop Gwałtom, wcześniej edukatorka seksualna Fundacji Promocji Zdrowia Seksualnego im. Dr. Kurkiewicza oraz działaczka Lambdy Warszawa.

Agnieszka Komusińska - antyfeministka z Młodzieży Wszechpolskiej (Kraków, telefonicznie)