Data publikacji:
2017-10-06
Strona główna > Artykuł
Rolnik ubezpieczy się na poczcie
Jedynka
Ubezpieczenia rolnicze są teoretycznie obowiązkowe. Faktycznie jednak ubezpiecza się co dziesiąty rolnik, choć do składki państwo dopłaca obecnie 65 procent.
Rolnicy mogą się już ubezpieczyć w 2 tys. placówek pocztowych.fot. Wikimedia Commons, Artem Yurchenko
Teraz rolnicy mogą ubezpieczać się także w okienkach pocztowych, co powinno część z nich do tego zachęcić.
Ubezpieczenia w Pocztowym Towarzystwie Ubezpieczeń Wzajemnych
− Faktycznym ubezpieczycielem jest Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych z Pocztą Polską związane, wyjaśnia Daniel Zahorenko, radca Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
− Już teraz w 2 tys. placówek można nabyć takie ubezpieczenie, wyjaśnia.
I dodaje, że w krzewieniu idei ubezpieczenia pomoże też rzesza 23 tys. listonoszy, docierających na wieś.
Kto może sprzedawać ubezpieczenie
Zgodnie z obowiązującym prawem, ubezpieczenie może sprzedawać osoba, posiadająca licencję Komisji Nadzoru Finansowego - wyjaśnia Zahorenko.
Jak dopowiada, takie licencje posiadają też niektórzy listonosze.
−Na razie trudno mówić o wzroście zainteresowania rolników ubezpieczeniami, bo to dopiero faza początkowa - mówi Daniel Zahorenko.
− Zaczynamy działania marketingowe, związane z edukacją rolników, wykorzystując nie tylko Pocztę Polską ale i placówki KRUS, mówi Daniel Zahorenko.
I dodaje, że dzięki tym działaniom ubezpieczenia rolnicze staną się masowe.
A jeśli rolnicy zaczną się masowo ubezpieczać, jeśli ubezpieczonych nie będzie 10, a na przykład 60 procent, ubezpieczenia staną się tańsze .
Aleksandra Tycner, jk