Data publikacji:
2018-01-16
Strona główna > Artykuł
Filozofia z Gombrowiczem w 6 godzin i kwadrans
Dwójka
- Ta książka jest mistrzowskim dziełem wprowadzającym do problematyki filozoficznej w sposób tak precyzyjny, a jednocześnie prosty, że trudno sobie wyobrazić coś lepszego w tym gatunku - mówił o "Kursie filozofii w sześć godzin i kwadrans" Witolda Gombrowicza jego polski tłumacz Ireneusz Kania.
Witold Gombrowicz fot. PAP/De Agostini/World Illustrated/Photoshot
Wokół "Kursu filozofii w sześć godzin i kwadrans" Witolda Gombrowicza (Wybieram Dwójkę)
- To dosyć osobliwe dziełko powstało jako prywatne seminarium - przypominał Ireneusz Kania genezę książki. A została ona przez Gombrowicza podyktowana! Na dwa miesiące przed śmiercią wygłosił dla swojej żony Rity i Dominika de Roux trzynaście wykładów o filozofii.
Ireneusz Kania mówił w Dwójce o pewnym "dramatycznym charakterze" tego kursu, tłumaczył, dlaczego pewien znaczący rozdział z dziejów europejskiej filozofii nie znalazł się w tej książce, wspominał także o bardzo osobistym poglądzie Gombrowicza na filozofię. Z kolei prof. Włodzimierz Bolecki odpowiadał w audycji na pytanie, po co pisarzowi filozofia. Zwrócił również uwagę, że ten "Kurs filozofii" jest bardzo popularny wśród zachodnich studentów jako zaskakująca pomoc w nauce.
***
Przygotowała: Aleksandra Tykarska
Goście: Ireneusz Kania (tłumacz, eseista), prof. Włodzimierz Bolecki (literaturoznawca)
Data emisji: 16.01.2018
Godzina emisji: 16.30
Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".
jp/bch