Strona główna > Artykuł

Ma dosyć kłamstw o “polskich obozach śmierci”. Zbiera na film, który ma przypominać prawdę o niemieckich zbrodniach

polskieradio.pl

Trwa zbiórka na film dokumentalny "German Death Camps" poświęcony ukazaniu prawdy o niemieckich nazistowskich obozach zagłady. – Głównym impulsem do powstania projektu, były powtarzające się kłamstwa w zachodnich mediach związane z określeniem "polskie obozy śmierci" – tłumaczył w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl autor inicjatywy Artur Nawojski.

Fragment filmu promującego zbiórkę funduszy na film "German Death Camps" fot. materiał promocyjny

Zbiórka na powstanie filmu trwa od ośmiu miesięcy. Do tej pory na zrzutka.pl udało się zebrać 59 procent kwoty – czyli ponad 54 tysiące, z wymaganych 90 tysięcy złotych.


Jarosław Sellin 1200 F.jpg
Jarosław Sellin: Polska ma prawo bronić swojego dobrego imienia

W rozmowie z portalem PolskieRadio.pl Artur Nawojski podkreśla, że głównym celem inicjatywy jest ukazanie prawdziwego obrazu ludobójstwa dokonanego przez nazistowskie Niemcy podczas II wojny światowej i przeciwdziałanie zakłamywaniu historii – wciąż bowiem w wielu zagranicznych mediach stosowane są określenia m.in.: "polskie obozy zagłady", "polskie obozy koncentracyjne", czy "obozy śmierci w Polsce".

Zobacz internetowy serwis edukacyjno-społeczny Polskiego Radia - GermanDeathCamps.info >>>


Dlatego też w dokumencie mają być podjęte tematy dotyczące historii powstania obozów koncentracyjnych w III Rzeszy i na terenach okupowanej przez nią Polski, Holocaustu i tzw. kłamstwa oświęcimskiego.

Film dokumentalny "German Death Camps" ma być skierowany przede wszystkim do widzów z Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. Artur Nawojski podkreśla, że z tego względu zależy mu, by był on nagrany oprócz w wersji polskiej, także w języku angielskim i niemieckim. - Na pewno będą wstawki, animacje komputerowe, filmy poklatkowe w formie timelapsów i wywiady z historykami - nie tylko z Polski – informuje.

- W pierwszej kolejności nagrywamy wywiady, chcemy przeprowadzić ich jak najwięcej, gdyż jest to właściwie ostatni moment, żeby porozmawiać z więźniami obozów. Kilka wywiadów już zrobiliśmy, a fragment jednej rozmowy – z Wiesławem Krawczykowskim, powstańcem warszawskim i więźniem KL Mauthausen-Gusen - znajduje się na stronie zrzutka.pl – wyjaśnia rozmówca portalu PolskieRadio.pl

Artur Nawojski, który ma być reżyserem i producentem dokumentu "German Death Camps", zajmuje się produkcją krótkich form, klipów muzycznych, filmów promocyjnych i jest współautorem filmu "Kandydat" opowiadającego o Grzegorzu Braunie. – Do współpracy zaprosiłem Tomasza Grzegorza Stalę, który odpowiadać będzie w moim projekcie za zdjęcia i scenariusz. Jest to osoba związaną od kilkunastu lat z mediami i jest reżyserem filmu dokumentalnego „Serce Polski”. Za muzykę odpowiadać będzie zaś Szymon Kusior – informuje autor inicjatywy. Film ma być gotowy na koniec 2018 roku.

***

Nowelizacja ustawy o IPN zakłada, że za używanie sformułowania "polskie obozy koncentracyjne" i podobnych będzie groziła kara grzywny lub trzech lat więzienia. Polskie władze od kilkunastu lat prowadzą na świecie kampanię w tej sprawie i protestują, gdy zagraniczni politycy i dziennikarze używają sformułowań "polskie obozy koncentracyjne". MSZ informuje, że w zeszłym roku polskie placówki dyplomatyczne podjęły 233 interwencje w związku z użyciem w zagranicznych mediach tzw. wadliwych kodów pamięci dotyczących Polski - czyli kłamliwych haseł na temat II wojny światowej i okupacji hitlerowskiej.

Petar Petrović