Data publikacji:
2018-03-02
Strona główna > Artykuł
„Willa Jasny Dom”-reportaż Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej
Polskie Radio
"Jesli wróci Polska, to niech się o nas ktoś upomni..."
Fragment wystawy w Willi jasny Domfot. fot. Urszula Żółtowska-Tomaszewska
W kamienicy położonej w Warszawie w warszawskiej dzielnicy Włochy, w okresie od lutego do października 1945 roku była siedziba Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego.
W jej piwnicach urządzono cele więzienne, a na wyższych kondygnacjach znajdowały się pokoje przesłuchań i biura. Według historyków Instytutu Pamięci Narodowej w okresie istnienia aresztu przeszło przez budynek ponad tysiąc kobiet i mężczyzn, m.in. tym żołnierzy Armii Krajowej. Był tam przetrzymywany generał NIL Do dziś są zachowane wyryte na ceglanych ścianach napisy, kalendarze kreskowe oraz drzwi z wyciętymi charakterystycznymi judaszami. Największą grozę budzą błagalne napisy: „Jezu wyratuj” i wyryty nad nim znak krzyża oraz „Matko Boża Opiekunko Nasza Wyratuj”, świadczące o nieludzkich warunkach i bestialskim traktowaniu więźniów przez ludową policję polityczną. Mimo iż, mury nieustannie „krzyczą”, wciąż niewiele osób ma świadomość dramatu, jaki rozgrywał się w piwnicach nie tylko w Willi Jasny Dom, ale też przy ulicy Strzeleckiej 8…
Zapraszamy do wysłuchania reportażu Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej pt. "Willa Jasny Dom" w piatek, 2 marca o godz. 21.30 w Jedynce.