Data publikacji:
2018-06-19
Strona główna > Artykuł
"W imię Reksa" - reportaż Adama Bogoryja-Zakrzewskiego
Polskie Radio
Polskie piekiełko i ułomności prawa. Schronisko działa, mimo że zamknął je lekarz weterynarii.
Jerzy Harłacz - prowadzący schronisko dla zwierząt Inspektorat-TOZ "Animals" Białogard fot. fot: Adam Bogoryja-Zakrzewski
Konflikt o niewielkie schronisko zwierząt Inspektorat TOZ Animals w Białogardzie to polskie piekiełko, przynajmniej jego namiastka. Schronisko działa, mimo że zamknął je lekarz weterynarii.
Tu emocje mieszają się z wzajemną niechęcią i bezsilnością urzędników. Lekarze weterynarii z niemocy rozkładają ręce. Od kilku lat do prokuratury napływają zarzuty dotyczące min. zaniedbywania zwierząt, fałszowania dokumentacji przez szefa schroniska – Jerzego Harłacza, jednak dowodów jego winy organy ścigania znaleźć nie mogą. W Białogardzie, do kotła z wykluczjącymi się ze sobą przepisami prawnymi, wrzucono rodzime problemy ambicjonalne, polityczne, społecznościowe i finansowe. Tu szef schroniska grozi śmiercią wojewódzkiemu lekarzowi weterynarii. Wyśmiewa się z ekonomii prowadzonej przez burmistrza, z którym – co dodaje smaczku - przegrał niewielką liczbą głosów w wyborach na to stanowisko. Z budżetu miasta wybudowano konkurencyjne schronisko, w którym koszty utrzymania są wielokrotnie wyższe niż w niewielkim schronisku TOZ-u Animals.
Mieszkańcy unikają rozmowy przed mikrofonem na temat tego konfliktu.
Reportaż "W imię Reksa" Adama Bogoryja-Zakrzewskiego 19.06.2018 o godz.21.10 w Jedynce