Data publikacji:
2018-09-19
Strona główna > Artykuł
"Razem" - reportaż Hanny Bogoryja-Zakrzewskiej
Polskie Radio
Dolina Marczakowa to malowniczo położona wioska pod Kielcami. Zadbane domy i podwórka, dużo młodych osób. I energiczny sołtys Janusz Obara, który pewnego dnia powiedział: Dość tego! Tu jest za spokojnie, coś trzeba zrobić!
Święto Pieczonego Ziemniaka w Dolinie Marczakowejfot. fot;Martyna Głębocka
Kiedyś było tak: w każdym gospodarstwie zwierzęta, pole do obrobienia, a wolny czas tylko w weekendy. Centralnym punktem spotkań były ławeczki na mleko przy każdym domu. Potem przyszła unia, zniknęły zwierzęta, ławeczki, ludzie spotykali się o wiele rzadziej. Aż wybrano nowego sołtysa, Janusza Obarę, który powiedział:" Dosyć. Tu musi się coś dziać." I choć w Dolinie Marczakowej nie ma kościoła, szkoły i sklepu, to ludzie nie narzekają. Zorganizowali sobie świetlicę obleganą przez dzieci i dorosłych, powstały trzy zespoły muzyczne, a co roku odbywa się święto pieczonego ziemniaka. Przyjeżdżają na nie mieszkańcy z całego województwa świętokrzyskiego. Inne wsie zainspirowane Doliną, też zaczęły się tak organizować.