Data publikacji:
2019-09-22
Strona główna > Artykuł
Rzecznik rządu o serwisie "SokzBuraka": niebywały skandal
IAR
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że jeżeli informacje dotyczące strony działającej jako "Sok z Buraka" się potwierdzą, będzie to oznaczać skandal polityczny.
- Tygodnik "Sieci" poinformował, że Mariusz Kozak-Zagozda, twórca strony "Sok z Buraka", pracuje jednocześnie w Platformie Obywatelskiej i stołecznym ratuszu
- Według tygodnika partia nie chcę się przyznać, że sowicie opłaca M. Kozaka-Zagozdę
- Sprawę skomentował rzecznik rządu Piotr Müller
- Mariusz Kozak-Zagozda "wypiera się pracy przy tym projekcie"
Dziennikarze tygodnika "Sieci" ustalili, że za stronami i profilami społecznościowymi "Sok z Buraka" stoją osoby związane z Platformą Obywatelską. "Sok z Buraka" publikuje między innymi memy, fotomontaże i inne materiały, często wymierzone w polityków związanych z partią rządzącą. Piotr Müller powiedział TVP Info, że działania polityków PO niejednokrotnie pokazały, czym jest tak zwana mowa nienawiści w internecie.
- Jeżeli te informacje by się potwierdziły, że są to osoby bezpośrednio związane z Platformą Obywatelską, zatrudnione przez PO, prowadzące fanpage polityczne, które w kłamliwy i ordynarny sposób atakują polityków różnych opcji politycznych, byłby to niebywały skandal - podkreślił rzecznik rządu.
Sprawę skomentował również Sebastian Kaleta, warszawski radny PiS. Domaga się on wyjaśnień od prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
#Warszawa | @sjkaleta, @pisorgpl: Mariusz Kozak-Zagozda tworzył wielką platformę siania nienawiści i fake newsów - "Sok z Buraka". Wcześniej był zatrudniony na zlecenie w PO, a obecnie jest w warszawskim ratuszu. Żądam od R. Trzaskowskiego konferencji prasowej wraz z wytłumaczeniem. pic.twitter.com/gjL86dKAaR
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) September 22, 2019
- To będzie bardzo niepokojące, jeśli się potwierdzi, że z publicznych pieniędzy jest finansowany hejt i to finansowany przez osoby, które najmocniej o hejcie krzyczą. Mnie to nie dziwi. Platforma Obywatelska wzięła na swoje listy jawną hejterkę - panią Jachirę, które wrzuca paskudne i obrzydliwe filmiki do internetu - podkreślił minister ds. pomocy humanitarnej Michał Woś.
"Sok z Buraka" na koncie portalu społecznościowego informuje, że jest "największą polską społecznością satyryczną o lekkim zabarwieniu politycznym". "Wszystkim, którzy zbyt poważnie traktują satyrę i mylą ją z tzw. hejtem, polecamy jej definicję w Wikipedii" - zaznaczono.
pb