Studio reportażu Polskiego Radia

Pierwszy raz, kiedy przyszło gestapo, aby go aresztować. Florian się ukrył, pozwalając, żeby Niemcy zabrali jego żonę, teściową i szwagierkę. Po aresztowaniu Stefanii nie zajął się dwójką  małych córek. Ewa miała wtedy niecałe trzy latka, Basia sześć. Zostawił je w domu bez opieki, a sam poszedł do lasu, do partyzantów. Dziewczynki przeleżały pod łóżkiem dwa lub trzy dni, aż któryś z sąsiadów przyszedł zobaczyć, co się stało. Kolejna taka sytuacja wydarzyła się, gdy jego ojciec zorganizował wykup Stefanii z więzienia w Częstochowie. Stefania trafiła do Auschwitz.   W obozie pomagał jej Niemiec, któremu bardzo przypominała zmarłą w tragicznych okolicznościach żonę. Opiekował się nią, przekazywał jedzenie, ciepłą odzież. Pomagał jej, gdy leżała  chora na tyfus. O historii rodziców opowiada w reportażu córka Ewa i  Nina Majewska, która z niezwykłą dokładnością zdokumentowała historię rodziny.

Zapraszam do wysłuchania reportażu Joanny Bogusławskiej pt. "Tajemnica", w Jedynce  4 lutego 2020, o godz. 21.10.