Data publikacji:
2010-08-30
Strona główna > Artykuł
"Raport z oblężonego Miasta"
Dwójka
Zapraszamy do wysłuchania wybranych wierszy Zbigniewa Herberta ze słynnego tomu z 1983 roku. Interpretacja Jana Englerta.
fot. Adamantios/Wikimedia, lic. CC-BY-S
jeśli Miasto padnie a ocaleje jeden
on będzie niósł Miasto w sobie po drogach wygnania
on będzie Miasto
patrzymy w twarz głodu twarz ognia twarz śmierci
najgorszą ze wszystkich - twarz zdrady
i tylko sny nasze nie zostały upokorzone
W 1983 Herbert wydał w Instytucie Literackim w Paryżu swój kolejny, szósty już tom wierszy: Raport z oblężonego Miasta i inne wiersze. Rok później przedrukowywały go w kraju w całości i w części drugoobiegowe oficyny. Czas i okoliczności wydania tomu sprzyjały jednowymiarowej, politycznej interpretacji tytułowego wiersza, który był czytany jako heroicznie przesłanie opozycjonistów, gotowych walczyć nawet w obliczu klęski (M. Wyka). Utwór ten jednak mówi również (a może: przede wszystkim) o sytuacji i o emocjach ponadhistorycznych, dotyczących ludzi w każdym czasie i w każdej epoce, bo:
których dotknęło nieszczęście są zawsze samotni
W wspominanym tomie znalazły się także takie wiersze Herberta, jak słynna Potęga smaku, kolejne odsłony cyklu o Panu Cogito (np. Modlitwa Pana Cogito – podróżnika, Pan Cogito – powrót, Potwór Pana Cogito), przejmujący list poetycki do Ryszarda Krynickiego czy też dedykowany Józefowi Czapskiemu tekst o lapidarnym tytule 17 IX.
uwierzyliśmy zbyt łatwo że piękno nie ocala
prowadzi lekkomyślnych od snu do snu na śmierć
nikt z nas nie potrafi obudzić topolowej driady
czytać pismo chmur
dlatego po śladach naszych nie przejdzie jednorożec
nie wskrzesimy okrętu w zatoce pawia róży
została nam nagość i stoimy nadzy
po prawej lepszej stronie tryptyku
Ostateczny Sąd
na chude barki wzięliśmy sprawy publiczne
walkę z tyranią kłamstwem zapisy cierpienia
lecz przeciwników - przyznasz - mieliśmy nikczemnie małych
czy warto zatem zniżać świętą mowę
do bełkotu z trybuny do czarnej plamy gazet
tak mało radości - córki bogów w naszych wierszach Ryszardzie
za mało świetlistych zmierzchów luster wieńców uniesienia
nic tylko ciemne psalmodie jąkanie animuli
urny popiołów w spalonym ogrodzie
("Do Ryszarda Krynickiego – list", fragm.)
Panie dziękuję Ci że stworzyłeś świat piękny i bardzo różny
a także za to że pozwoliłeś mi w niewysłowionej dobroci Twojej
być w miejscach które nie były miejscami mojej codziennej udręki
("Modlitwa Pana Cogito – podróżnika", fragm.)
Zapraszamy do wysłuchania wybranych wierszy Zbigniewa Herberta z tomu Raport z oblężonego miasta w interpretacji Jana Englerta.
30 sierpnia-3 września (poniedziałek-piątek), godz. 15:25