Studio reportażu Polskiego Radia

Podsekretarz stanu ds. politycznych Victoria Nuland potwierdziła, że USA doszły do porozumienia z Niemcami w sprawie gazociągu Nord Stream 2. Wedle planu, USA i Niemcy mają wesprzeć Ukrainę w jej wysiłkach w kierunku dywersyfikacji źródeł energii i tzw. zielonej transformacji. Nie podano jednak kwoty ewentualnych inwestycji. Niemcy zobowiązały się ponadto do działań na rzecz przedłużenia rosyjsko-ukraińskiej umowy o tranzycie gazu. Obecna umowa wygasa w 2024 roku i przynosi Ukrainie ok. 3 mld dolarów rocznie. Berlin obiecał też, że podejmie działania na szczeblu rządowym przeciwko Moskwie, m.in. poprzez UE, w tym sankcje, jeśli Rosja będzie używać tranzytu gazu jako środka przymusu wobec Ukrainy.

Porozumienie USA-Niemcy ws. Nord Stream 2. Waszczykowski: powinniśmy otrzymać rekompensatę

Gość Polskiego Radia zauważył, że pozycja negocjacyjna Polski ws. gazociągu nie jest zbyt mocna, że mamy zbyt wiele frontów otwartych z USA. - Amerykanie jednym tchem mówią o rozmowach z Polakami i Ukraińcami o Nord Stream 2, oraz o problemach z korupcją na Ukrainie i wartościami demokratycznymi w Polsce. Fakt, że spieramy się z Amerykanami o różne sprawy, tak samo jak spieramy się z Komisją Europejską, powoduje, że rozmowy odbywają się pakietowo. Pojawia się temat sporu o sądy i o ustawę medialną. To osłabia naszą pozycję. Polska i Ukraina są jednak słabszymi partnerami w dyskusji. Argumenty z innych sfer mogą być wykorzystywane do zwiększania presji ws. Nord Stream 2 - powiedział Wojciech Jakóbik.

Jego zdaniem sprawa ostatecznie zemści się na Niemcach i Amerykanach. - Może dojść do podkopania nastrojów proeuropejskich i proatlantyckich w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Kraje naszego regiony znów poczują się opuszczone. Mamy do czynienia z koncertem mocarstw, jesteśmy opuszczani, dochodzi do układu ponad naszymi głowami - podkreślił ekspert. 

Wojciech Jakóbik dodał, że nie należy jednak dramatyzować. - Nord Stream 2 został bardzo mocno opóźniony. Posiadamy alternatywy w postaci gazoportu, będzie Baltic Pipe. Wraz z zakończeniem budowy Nord Stream 2 rozpocznie się dyskusja, czy i na jakich warunkach rozpocząć dostawy. Sankcje USA, które pozostają w mocy blokują dostawy przez Nord Stream 2. Jeśli nasza dyplomacja nie podda się po pierwszym uderzeniu, to można będzie uzyskać porozumienie, które opóźni dostawy błękitnego paliwa o kolejne miesiące lub lata - podsumował ekspert. 

USA nadal uznają projekt Nord Stream 2 za geopolityczny projekt Rosji, który szkodzi zarówno Niemcom, Ukrainie, jak i szerszemu bezpieczeństwu energetycznemu. Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price wyjaśnił jednak, że administracja prezydenta Joe Bidena doszła do wniosku, że sankcje prawdopodobnie nie będą w stanie powstrzymać projektu.

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Spojrzenie na Wschód"

Prowadząca: Antoni Opaliński

Goście: Wojciech Jakóbik (BiznesAlert.pl)

Data emisji: 21.07.2021

Godzina: 20.33 

PR24