Strona główna > Artykuł

Wojciech Jakóbik: Rosja wykorzystuje kryzys energetyczny do swoich celów i używa gazu jako broni

PAP

- Rosjanie manipulują podażą gazu na rynku UE, wykorzystując kryzys energetyczny do swoich celów. Nord Stream 2, który zdaniem Rosjan ma rozwiązać problem, może go tylko pogłębić - ocenia redaktor naczelny portalu biznesalert.pl Wojciech Jakóbik w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Zdjęcie ilustracyjnefot. Alexander Chizhenok/shutterstock

- Zjawisko obserwowane na rynku gazu w Europie jesienią 2021 r. można już nazwać kryzysem. Ceny gazu rosnące o kilkadziesiąt procent dziennie do poziomów niewidzianych w historii, czyli - jak ostatnio sprawdzałem - 1900 dolarów za 1000 m sześc. - powodują destabilizację sektora elektroenergetycznego i innych branż gospodarki zależnych od tego paliwa w Europie Zachodniej - podkreśla Wojciech Jakóbik w analizie dla gazety.

Jego zdaniem, "Rosjanie celowo ograniczają podaż w Europie, ograniczając użycie szlaku białoruskiego i ukraińskiego, a także sprzedaż na giełdzie wbrew oczywistej przesłance rynkowej, że należy sprzedawać jak najwięcej, kiedy cena jest wysoka".

Nord Stream 2 free 1200.jpg
Rosja tłoczy gaz do Nord Stream 2 pod pretekstem testów

Ekspert uważa, że jest to "temat do nowego śledztwa antymonopolowego Komisji Europejskiej". Przypomina, że poprzednie śledztwo "skończyło się w 2018 roku ugodą łagodną dla Gazpromu, która najwyraźniej nie przyniosła zmiany postępowania tego monopolisty, który tym razem powinien doznać kary niczym Google czy Facebook, których nie wahała się karać Komisja w przeciwieństwie do firmy rosyjskiej z taryfą ulgową".

Infografika PAP Infografika PAP

Polska apeluje o nowe śledztwo

- To dlatego Polska apeluje o nowe śledztwo, a kraje jak Czechy, Hiszpania, Rumunia i Francja apelują o zbadanie manipulacji na rynku gazu podczas Rady Unii Europejskiej zaplanowanej na 21-22 października - zauważa red. Jakóbik.

Podsumowując, zaznacza: "Czas, by po raz kolejny w historii Europejczycy przypomnieli sobie, że energetyka to domena twardego bezpieczeństwa, szczególnie w tak nieprzyjaznym sąsiedztwie Federacji Rosyjskiej, która używa gazu do polityki zgodnie z doktryną Falina-Kwicińskiego, która każe z jego pomocą niczym dawniej z użyciem czołgów sowieckich manifestować wpływy w Europie Środkowo-Wschodniej".

Jakóbik uważa, że "Unia Europejska ma narzędzia, by się bronić, i może tworzyć nowe". "Pytanie o to, czy zechce, pozostaje na razie bez odpowiedzi, czego najlepszym przykładem jest impas w sprawie Nord Stream 2" - pisze w Rzeczpospolitej. 

koz