Data publikacji:
2021-12-23
Strona główna > Artykuł
"Potrawy wigilijne to długa tradycja". Co pojawia się na naszych stołach?
Jedynka
Pierogi z kapustą, barszcz czy makowiec możemy zjeść każdego dnia, ale to przede wszystkim w trakcie wigilii te potrawy smakują naprawdę wyjątkowo. - Polska słynie z tego, że Wigilia i święta Bożego Narodzenia obchodzone są w bardzo szczególny sposób - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Rafał Romanowski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. A kiedy w tradycję wigilijną wpisał się karp?
Każdy region w Polsce posiada własne tradycje wigilijnefot. Teresa Kasprzycka/shutterstock
- Każdy region w Polsce posiada własne tradycje wigilijne
- W ostatnich latach mówi się, że karp pojawił się na wigilijnych wieczerzach w okresie PRL. To nieprawda, ponieważ gościł na stołach już za czasów Jana III Sobieskiego
- Polacy bardzo lubią dania wigilijne z makiem: na stołach jest makowiec, kluski z makiem i kutia.
Jak się okazuje, każdy region w Polsce ma swoje tradycje wigilijne związane z potrawami, które pojawiają się na naszych stołach. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi sporządziło listę takich dań. Oprócz nich opisane są tam także bożonarodzeniowe zwyczaje sięgające wielu wieków wstecz.
- Inaczej to wszystko wyglądało na Pomorzu, na Kaszubach, a zdecydowanie inaczej u polskich górali. W związku z tym wykształciły się bardzo konkretne potrawy, które znalazły się m.in. na tej liście produktów tradycyjnych. W ten sposób mamy promować przede wszystkim polską tradycję, polskie smaki i wszystko to, co jest związane z okresem bożonarodzeniowym - twierdzi Rafał Romanowski.
Wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi zdradza, że sam bardzo często sięga do smaków pochodzących z regionu kaszubskiego. - Choćby po węgorza wędzonego po kaszubsku czy sałatkę śledziową po kaszubsku z jabłkami. To są tradycyjne smaki, do których zawsze bardzo chętnie wracam - dodaje.
To nie PRL wprowadził karpia na stoły
W Polsce utarło się przekonanie, że karp pojawił się na wigilijnych stołach dopiero w czasach PRL. Nie jest to jednak prawdą.
- Ten karp występował już od średniowiecza. W czasach nowożytnych był w menu wigilijnym Sobieskiego i Zygmunta III. Karp był w menu z XVIII i XIX wieku, opisuje się też karpia w piernikach na wigilię. Francuzi piszą, że Polacy to jedzą. W XX wieku, jeszcze przed wojną, karp jest nadal. Jest to więc jakby nieprzerwana tradycja - wyjaśnia prof. Jarosław Dumanowski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Jego zdaniem to nie karp przywędrował w PRL na wigilię, tylko ze stołów zniknęły w większości inne ryby.
Dania z makiem i śliżyki
Małgorzata Kunecka z Muzeum Etnograficznego w Warszawie przyznaje, że do dzisiaj różne dania są przygotowywane z tych samych składników. - Trudno sobie wyobrazić, żeby w jednym domu na stole pojawił się makowiec i jednocześnie kluski z makiem, makówki i kutia. Jednak któreś z tych dań z makiem zapewne jest w prawie każdym domu - mówi.
Na niektórych stołach pojawiają się także śliżyki. - Są popularne na Litwie i północnym wschodzie. Jest to małe ciasto drożdżowe w kształcie świeżutkich kuleczek, podawane w mleku makowym czy zupie makowej lub jedzone osobno i popijane mlekiem makowym - opowiada prof. Jarosław Dumanowski.
Każdy region w Polsce posiada własne tradycje wigilijne (Jedynka/Sygnały dnia)
Czytaj także:
- Wsparcie dla działaczy więzionych na Białorusi. Wigilijny talerz dla Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta
- Świąteczne pogotowie kulinarne. Sposób na pozbawionego zapachu karpia
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Autor materiału: Maja Mazurek
Data emisji: 23.12.2021
Godzina emisji: 7.48
DS