Data publikacji:
2022-01-06
Strona główna > Artykuł
"Oddech" - reportaż Antoniego Rokickiego
Studio Reportażu i Dokumentu
– Miałem zajęte 80 proc. płuc. Nie mogłem się niczego napić ani zjeść. Cały wysiłek był skupiony na tym, by złapać oddech. Przyszedł do mnie lekarz prowadzący i psycholog. Powiedzieli mi, że nie mogą już zrobić dla mnie nic więcej... - o swojej dramatycznej walce z koronawirusem opowiada Bumi Phillips - selektor muzyczny oraz trener personalny z Warszawy.
Bumi Phillips urodził się we Wrocławiu i od 18 lat mieszka w Warszawie, gdzie pracuje jako selektor muzyczny i trener personalnyfot. Antoni Rokicki
W trakcie pierwszej ogólnonarodowej kwarantanny Bumi Phillips – selektor muzyczny oraz trener personalny z Warszawy – grał w jednej ze stołecznych klubokawiarni. Klienci nie mogli wchodzić do środka, tak więc właściciele lokalu poprosili Bumi'ego, aby serwował gościom muzykę… przy otwartym oknie. – Ludzie przychodzili odbierać jedzenie. Puszczałem im muzykę i płakałem jak bóbr. 95 proc. osób, które widziało, że ktoś robi coś na żywo, stawało, tańczyło, robiło zdjęcia i kręciło filmy… – wspomina DJ.
Rok później, mężczyzna zachorował na koronawirusa i trafił do szpitala na 20 dni. Stoczył dramatyczną walkę o życie. Jednym z najtrudniejszych doświadczeń była dla niego pewna rozmowa z lekarzem i psychologiem. – Miałem zajęte 80 proc. płuc. Nie mogłem się niczego napić ani zjeść. Cały wysiłek był skupiony na tym, by złapać oddech. Przyszedł do mnie lekarz prowadzący i psycholog. Powiedzieli mi, że nie mogą już zrobić dla mnie nic więcej. Zapytali też, czy wyrażę zgodę na użycie respiratora… – opowiada Bumi.
Mężczyzna zdecydował pożegnać się z bliskimi, zadzwonił do swojej córki mieszkającej za granicą, napisał również testament. Szczęśliwie, stan jego zdrowia powoli się polepszał. Wyszedł ze szpitala, ale obecnie zmaga się m.in. z zatorowością płucną, czekają go kolejne badania i długie leczenie. Powrót do pracy w klubach muzycznych, a także do prowadzenia treningów na siłowni, nie jest łatwy, ale Bumi znajduje siłę, by przebyta choroba i jej konsekwencje, nie oddaliły go od życiowych pasji i radości życia.
***
Reportaż autorstwa Antoniego Rokickiego pt. "Oddech" został wyemitowany w środę (5.01) od godz. 18.45 na antenie Programu 3.
ans