Strona główna > Artykuł

"Czas wielkiego niepokoju" - reportaż Jakuba Tarki

Studio Reportażu i Dokumentu

W czwartek o świcie Rosja zaatakowała sąsiedni kraj - niepodległą Ukrainę. Napaść ta doszczętnie zburzyła spokój nie tylko Ukraińców, ale też całego świata. To pierwsza taka sytuacja w Europie od zakończenia II wojny światowej. W strachu o swoich bliskich żyją Ukraińcy mieszkający i pracujący w Polsce.

Ukraińcy przebywają w Polsce boją się o swoich bliskich, którzy są za naszą wschodnią granicąfot. PAP/Vitaliy Hrabar

"Czas wielkiego niepokoju" - reportaż Jakuba Tarki

- Odczuwam żal, strach, bo rodzina jest w Ojczyźnie. W każdej chwili może zginąć. Nikt z nas nie wierzył, że Putin zaatakuje - mówi jedna z bohaterek reportażu. Inna dodaje: - Określam to jako zbrodnię przeciwko ludzkości, nie tylko przeciwko Ukrainie. Bardzo mi żal młodych ludzi. Sama mam dwóch synów, ale myślę o wszystkich dzieciach ukraińskich. Boli mnie serce, boli mnie dusza, nie wiem, jak będąc w Polsce mogę pomóc.

- Myśleliśmy, że jak w kutym 2014 roku płonął Majdan, to nic gorszego nie może się nam zdarzyć. Tymczasem dziś rosyjskie czołgi są w Kijowie, niszczą stolicę. To jest bolszewizm, chcieć więcej i więcej - opowiada Mariana.

- Rosja zaatakowała Ukrainę z każdej możliwej strony. To był szok. Nikt z nas się nie spodziewał, że to możliwe, że ten atak będzie aż tak bestialski. Jak się dowiedziałam o napaści Rosjan dostałam drgawek całego ciała. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek aż tak się bała. Pochodzę stamtąd i wiem, na co stać Putina - wyznaje Diana, od lat mieszkająca w Polsce.

Bohaterami audycji są Ukraińcy mieszkający w Polsce. Jakie emocje im towarzyszą, czego się boją? Jak tłumaczą agresję Rosji? Jak o wojnie rozmawiają ze swoimi bliskimi, którzy zostali na Ukrainie? Jakie wieści otrzymują z ojczyzny? Jak widzą przyszłość swojego kraju?

***

Reportaż "Czas wielkiego niepokoju" Jakuba Tarki został wyemitowany we wtorek (1.03) o godz. 23.10 w Programie 1.