Strona główna > Artykuł

"Leci, leci dym z komina" - reportaż Magdy Skawińskiej

Studio Reportażu i Dokumentu

Sezon grzewczy się kończy, ale smog nie odpuszcza. Dane o jakości powietrza nadal bywają bardzo złe, choć to  już przecież marzec. W styczniu Wrocław, dokładnie w  środę 12 -go rano znalazł się na pierwszym miejscu rankingu najbardziej zanieczyszczonych miast na świecie. 

zdj. ilustracyjnefot. Zoran Photographer/ Shutterstock

"Leci, leci dym z komina" - reportaż Magdy Skawińskiej (Noc z reportażem/Jedynka)

Przed południem niechlubną palmę pierwszeństwa przejęło co prawda pakistańskie Lahore. Niewielkie to pocieszenie mieszkańców Wrocławia, którzy muszą oddychać powietrzem, którego normy jakości zostały przekroczone o 400 procent.

Takich dni było już w tym sezonie grzewczym kilka. Nasze organizmy przyzwyczajają się. Jeżeli takie bodźce narastają stopniowo, możemy ich nie zauważyć. Natomiast jeśli z czystego powietrza przyjeżdżamy do brudnego jest szok. Badania Europejskiej Agencji Środowiska, pokazywały, że  Wrocław miał  ekstremalnie złe powietrze. Ale jak informuje Krzysztof Smolnicki  Dolnośląskiego Alarmu Smogowego, rankingi pokazują tylko wybrane miejscowości na świecie. Jego zdaniem nie ważne jest, które miejsce miasto zajmuje w rankingu, czy pierwsze czy  trzydzieste. Oznacza to nie mniej ni więcej tylko to, że jest po prostu źle.

Można by pomyśleć, że stolica Dolnego Śląska ma najgorsze powietrze w kraju. Sytuacja jest jednak bardziej skomplikowana. Dużo gorzej jest w mniejszych miejscowościach w Polsce. Gorzej jest w Nowym Targu, Nowej Rudzie, Nowym Sączu, Pszczynie czy Suchej Beskidzkiej. Tam notuje się najwięcej smogowych dni. Władze dużych miast mają więcej możliwości, a jak sobie radzą małe gminy?

Jeszcze kilka lat temu nie przejmowano się problemem zanieczyszczenia powietrza, dziś więcej osób wie, że smog nie tylko utrudnia oddychanie, ale zdecydowanie wpływa na pogorszenie zdrowia. Mieszkańcy zanieczyszczonych miejscowości częściej zapadają na choroby krążenia czy płucne. Smog zwiększa ryzyko zawału lub udaru. Dzieci, które rodzą się w czasie sezonu grzewczego w skażonym powietrzu mają np. mniejszą wagę urodzeniową, a później gorzej się rozwijają.

Na liście miejscowości z najbardziej skażonym powietrzem w Polsce jest Nowa Ruda, a osobą która mówił o tym i zaczęła działać już w latach 80-tych jest Julian Golak. Nowa Ruda jest położona między wzgórzami. I właśnie takie ukształtowanie terenu powoduje, że zanieczyszczenia opadają na dół, a wiatr nie może ich rozwiać. Julian Golak od wielu lat promuje noszenie maseczek antysmogowych. Po upadku dużych zakładów przemysłowych nie ma już problemu z wysoką emisją. Nowoczesne mają już inne kotły grzewcze i zabezpieczenia na kominach, więc nie trują. Pozostaje tak jak wszędzie problem niskiej emisji, a tę zlikwidować może tylko wymiana pieców na proekologiczne.

Kiedyś dym z komina kojarzył się z czymś dobrym jak w wierszyku "Wolno leci dym z komina. Nowy dzień się rozpoczyna. Będzie dobry i wesoły". A wieczorem przyjdzie kaszel - można by dopowiedzieć. Żeby poradzić sobie z tym problemem konieczne są zdecydowane działania i również cierpliwość.

***

Reportaż "Leci, leci dym z komina" autorstwa Magdy Skawińskiej został wyemitowany we wtorek (15.03) w godz. 1.00-3.00 w ramach pasma "Noc z Reportażem" w Programie 1.