Studio reportażu Polskiego Radia

Janina Róża Giedroyć-Wawrzynowicz, polska artystka, w okresie II wojny światowej stworzyła dla swojej córki Róży laleczki. Wycinane ze zwykłego papieru i malowane farbami akrylowymi. Laleczki przedstawiały prawdziwe osoby z otoczenia artystki.

Przyjaciół, ludzi mieszkających w tej samej kamienicy, wędliniarza, krawcową, rozpieszczoną córkę sąsiadów. Tymi lalkami Janina wraz z córką bawiły się podczas trudnych okupacyjnych dni. Papierowe zabawki miały uchronić kilkuletnią Różę przed straszną wojenną rzeczywistością. Lalki - mimo że wykonane z papieru i wykorzystywane do wielu zabaw w domu i poza domem - przetrwały do dzisiaj. Trafiły do Muzeum Powstania Warszawskiego.

Tam artystka z Wrocławia Kasia Kmita dorobiła do nich papierową elewację i odtworzyła ulicę, na której mogło toczyć się życie w czasie wojny. Jak to możliwe, że lalki przetrwały właściwie nienaruszone? Czy udało się dzięki nim oderwać chociaż na chwilę od okrucieństw wojny?

W reportażu wystąpiły Róża Wawrzynowicz, jej córka Anna Billip i Kasia Kmita artystka z Wrocławia, autorka wystawy Hello Helka w Muzeum Powstania Warszawskiego.

Czytaj również: 

• Powstańcza rzeczywistość oczami dzieci. Reportaż [POSŁUCHAJ]
• Jan Rodowicz "Anoda". Historyk IPN: reprezentował pokolenie, które wiedziało, że wolność nie jest dana na zawsze

***

Reportaż "Papierowe lalki" autorstwa Weroniki Puszkar został wyemitowany we wtorek (13.09) o godz. 23.10 na antenie Programi 1.