Studio reportażu Polskiego Radia

Od początku zaskarbił sobie szacunek uczniów. Mówią, że profesor nie uczył, ale dzielił się wiedzą. Miał charyzmę. Do uczniów zwracał się: „syneczku, panieneczko…”. Nie złośliwie, ale potrafił tonem dać do zrozumienia, e uczeń podpadł. Był zaangażowany i tego wymagał od uczniów. Oni nazywali go Gugulem. Stał się legendą. Przyjaciel uczniów, a zarazem ich wielki autorytet.

Urodził się w Kleczy Dolnej pod Wadowicami. Skończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. W roku 1959 zaczął uczyć w Rejtanie.

Wiosną 1976 roku podpisał wniosek o powołanie sejmowej komisji nadzwyczajnej do zbadania protestów i represji w Radomiu i Ursusie w czerwcu 1976 roku. Został wówczas karnie przeniesiony do Liceum im. Mikołaja Kopernika w Warszawie. Uczył tam do roku 1981- ego. Wrócił we wrześniu 1981 do Rejtana.

Po ogłoszeniu stanu wojennego został internowany w Jaworzu. Stamtąd napisał słynny list do maturzystów Rejtana, w którym pisał: ” O co Was proszę? O wyzbycie się lęku On rani, upokarza, paraliżuje, odczłowiecza…Wierzcie w wartości…Te wartości to dobro, praca, uczciwość, rzetelność, solidarność, miłość, koleżeństwo. Nie zatruwajcie tych wartości myśleniem koniunkturalnym. Bądźcie tacy, żebyśmy zawsze mogli spotkać się w obozie internowania jako bracia”. Po powrocie z internowania za ten list dostał naganę i został przeniesiony do Liceum im. Hugona Kołłataja.

Do dzisiaj uczniowie wspominają go ze wzruszeniem. Mówią, że był niezwykle ważną osobą w ich życiu. On ich ukształtował, ulepił , wskazał drogę. Imponował im uczciwością i bezkompromisowością. Nauczyciel, jakiego chciałby mieć każdy z nas..

***

Reportaż "Ulepił mnie na nowo" autorstwa Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej i Doroty Bonieckiej-Górny został wyemitowany w niedzielę (2.10) o godz. 17.10 na antenie Programu 1.