Strona główna > Artykuł

"Pomorski Korczak" - reportaż Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej

Studio Reportażu i Dokumentu

Doktor Józef Bednarz, polski psychiatra, w 1939 roku dyrektor szpitala psychiatrycznego w Świeciu (obecnie jego patron), nazywany jest pomorskim Korczakiem.

Doktor Józef Bednarz, polski psychiatra nazywany pomorskim Korczakiemfot. Shutterstock/Arkadiusz Fajer

"Pomorski Korczak" - reportaż Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej

Urodził się w gruzińskim Tbilisi jako potomek zesłańców. Znakomite wyniki w nauce i studia w Cesarskiej Wojskowej Akademii Medycznej otwarły mu drogę do świetnej kariery. Praktykuje m.in. w Petersburgu, zostaje asystentem jednego z pionierów nowoczesnej rosyjskiej psychiatrii Władimira Biechtieriewa. Ale pochłaniają go także inne sprawy – jeszcze jako student angażuje się w walkę o niepodległość Polski, kolportuje bibułę, szkoli się w tajnej akademii bojowników PPS, przerzuca broń i nadzoruje produkcję ładunków wybuchowych. Podczas pierwszej wojny światowej jest rosyjskim lekarzem wojskowym. Później przekaże polskiemu wywiadowi wojskowemu informacje na temat rosyjskich badań nad bronią chemiczną i ochroną przeciw gazom bojowym.
W odrodzonej Rzeczpospolitej zajmuje miejsce godne swojej wiedzy i siły charakteru. Poświęca się psychiatrii i badaniom w dziedzinie ochrony przeciwchemicznej (w Instytucie Badawczym Broni Chemicznej w Warszawie), angażuje się w życie obywatelskie i patriotyczne.

Wrzesień 1939 zastaje go w Krajowym Zakładzie Psychiatrycznym w Świeciu, gdzie jest szanowanym przez współpracowników dyrektorem. Wkrótce i tu dociera niemiecka "Aktion T-4" - zaplanowana i systematycznie przeprowadzona akcja mordowania chorych psychicznie i osób niepełnosprawnych intelektualnie – a także wymierzona w polskie elity "Inteligenzaktion".

Doktor Bednarz może wyjechać ze Świecia i uratować życie. Namawia go do tego nawet niemiecki zarządca szpitala. Nie skorzystał z tej możliwości. Uratował tylu pacjentów, ilu udało mu się potajemnie wysłać do domów, do rodzin. Został zamordowany przez niemieckie komando śmierci razem ze swoimi pacjentami, najprawdopodobniej w miejscowości Grupa niedaleko Świecia 11 listopada 1939.

Czytaj również: 


***

Reportaż "Pomorski Korczak" autorstwa Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej został wyemitowany w piątek (25.11) o godz. 0.35 na antenie Programu 1.