Strona główna > Artykuł

"Tak jak kiedyś" - reportaż Jakuba Tarki o odbudowywaniu tradycji Ostrówka

Studio Reportażu i Dokumentu

Przez dziesięciolecia fabryka Bumar-Proma w Ostrówku słynęła z produkcji sprzętu rolniczego i budowlanego. Koparki nazywane potocznie "Ostrówkami" były w PRL-u na każdej polskiej budowie, dużą część produkcji wysyłano także na eksport. Przy zakładzie działała znana z wysokiego poziomu nauczania "żelazna" szkoła zawodowa, później technikum. Życie okolicy regulował dźwięk fabrycznej syreny. 

Przez dziesięciolecia fabryka Bumar-Proma w Ostrówku słynęła z produkcji sprzętu rolniczego i budowlanegofot. Jakub Tarka

"Tak jak kiedyś" - reportaż Jakuba Tarki

Na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych fabryka Bumar upadła, na jej terenie pojawił się syndyk dzielący działki, z czasem nowi właściciele i wiele przelotnych biznesów. Udało się co prawda uchronić przed zburzeniem zabytkowe budynki (historia fabryki sięga końca XIX wieku), jednak wiele maszyn i elementów wyposażenia (choćby suwnic zawieszonych pod stropem) trafiło na złom.

W zeszłym roku część zabudowań kupili Ukraińcy z Charkowa, których fabryka została zbombardowana przez Rosjan. Z narażeniem życia ewakuowali swój zakład, przewieźli do Ostrówka maszyny, które nie zostały zniszczone. W ekstremalnie krótkim czasie wznowili produkcję urządzeń (szaf) elektronicznych dla międzynarodowego przemysłu naftowego. Zatrudniają dziś 250 osób, większość z nich to Polacy. Tradycja "pracy w żelazie" powraca do Ostrówka. Ukraińcy i Polacy wspólnie piszą historię zakładu, założonego przez żydowskich fabrykantów, na terenie którego istniały obozy jenieckie, który miał swoje wzloty i upadki.

Zobacz także:

***

Reportaż "Tak jak kiedyś" Jakuba Tarki został wyemitowany we wtorek (11.04) o godz. 23.10 na antenie Programu 1.