Strona główna > Artykuł

"Maraton dobra". Reportaż Oliwii Krettek

Studio Reportażu i Dokumentu

Marsz kojarzy się jednoznacznie z wojskiem. 32-letni Petro Skrypka nie mógł jednak go kontynuować w ten sposób, choć bardzo chciał. Maszeruje więc już jako weteran wojenny sam do celu oddalonego o kilka tysięcy kilometrów, myślami będąc nadal z tymi, którzy zostali w jego ojczyźnie. Chce przez swoją inicjatywę, którą nazwał "Maraton dobra" postawić rannych na nogi, zbierając pieniądze na protezy.

Petro Skrypka idzie z Kijowa do Lizbony (zdjęcie ilustracyjne)fot. LightField Studios/shutterstock.com

"Maraton Dobra" - reportaż Oliwii Krettek [POSŁUCHAJ]

Idzie z Kijowa do Lizbony przez Polskę, całą drogę relacjonuje na swoim blogu. Jednym z obserwatorów jest 11-letni chłopiec z Ożarowa Mazowieckiego, pisał do Petra, że bardzo chciałby go spotkać i gdy Petro był w Warszawie, odwiedził go. W niedzielę był we Wrocławiu. Aktualnie idzie w kierunku Niemiec. O jego drodze przez nasz kraj Oliwii Krettek opowiadał Bartłomiej Murawski.

Czytaj także:

***

We wtorek (26.09) na "Noc z reportażem" w godz. 1.00-3.00 zaprosił Wiesław Molak.

DS