Strona główna > Artykuł

"Przy ławeczce Majstra Biedy" - reportaż Julii Rozbieckiej o pamiątkowej ławce w Wetlinie

Studio Reportażu i Dokumentu

Przy ławeczce Majstra Biedy Bieszczady we wrześniu są bardzo piękne, kolorowe, dlatego warto wybrać się tam, a również przysiąść na ławeczce. Ławeczka jak wiele innych. Granitowa, szara i zimna. Stoi przy bieszczadzkiej obwodnicy w Wetlinie. Ale przechodzących obok wędrowców zatrzymuje siedząca na niej nieruchoma postać. To kamienny posąg Władysława Nadopty - Majstra Biedy, który patrzy stamtąd na grań połonin, w kierunku Smereka i przełęczy Orłowicza. 13 maja 2023 na Starym Siole w Wetlinie, przy żółtym szlaku, zebrali się ci którzy Władysława Nadoptę znali - turyści, goprowcy, leśnicy, mieszkańcy Wetliny i Cisnej. Przyjechali na Stare Sioło, żeby uroczyście tę ławeczkę odsłonić. Władysław Nadopta urodził się 15 maja 1922 roku we Lwowie. Po wojnie mieszkał na Śląsku. W Bieszczady trafił w latach sześćdziesiątych, jak się okazało, na resztę życia. Był tam drwalem i zbieraczem runa leśnego, ale kiedy spotkał Wojciecha Bellona to dla odwiedzających Bieszczady stał się już na zawsze "Majstrem Biedą". 

"Przy ławeczce Majstra Biedy" - reportaż Julii Rozbieckiej