Studio reportażu i dokumentu Polskiego Radia

Stawał w prawdzie i o prawdę walczył. Mówił o rzeczach niewygodnych i przemilczanych. Atakowany przez ludzi kościoła, polityków i dziennikarzy, którym nie było w smak to, co mówi i o co się upominał. Spotkałyśmy go na wielu etapach jego i naszego dziennikarskiego życia.

Nasze archiwa są pełne jego wypowiedzi i komentarzy. Warto, kiedy go już nie ma, przypomnieć kim był dla swoich przyjaciół, Kościoła i Polski. Czas odświeżyć naszą zawodną pamięć... Radio utrwala człowieka w jego ulotnym nastroju, dlatego w dokumencie usłyszymy nie tylko głos księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, ale i jego emocje: śmiech, smutek, zdenerwowanie.

O księdzu Tadeuszu opowiedzą jego przyjaciele: Jan Franczyk, redaktor naczelny "Głosu Tygodnika Nowohuckiego", który po raz pierwszy spotkał ks. Isakowicza- Zaleskiego na oazie w czasach licealnych, Jerzy Lackowski, były kurator oświaty w Małopolsce, Wojciech Bonowicz, który poznał księdza we wspólnocie "Wiara i Światło". Do istnienia powołali ją oficjalnie w 1987 roku śp. Zofia Tetelowska, śp. inż. Stanisław Pruszyński oraz ówczesny kapelan "Solidarności" ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Czytaj także:

• Wspomnienie o ks. Isakowiczu-Zaleskim. "Odważnie wyrażał opinie na tematy, które interesowały go jako kapłana i obywatela"
• Duszpasterz, poeta, kapelan - ksiądz Isakowicz-Zaleski w reportażu "Moja sutanna" [POSŁUCHAJ]

***

Audycja dokumentalna "Jego życie nielegalne, czyli rzecz o ks. Tadeuszu Isakowiczu-Zaleskim" Anny Łoś i Ewy Szkurłat został wyemitowany we wtorek (6.02) w ramach pasma "Noc z Reportażem" w Programie 1.