Strona główna > Artykuł

"Dźwięki wojny" – reportaż Magdy Skawińskiej

Studio Reportażu i Dokumentu

Zaraz po napaści Rosji na Ukrainę, czyli jak mówi Tomasz Sikora w momencie rozpoczęcia pełnowymiarowej wojny, wielu Polaków zaangażowało się w pomoc. Teraz kiedy od tego momentu minęło prawie dwa i pół roku niektórzy zaczęli się do tej wojny przyzwyczajać, ale nie on... 

Tomasz Sikora - bohater reportażu "Dźwięki wojny" od początku wojny pomaga i wozi na Ukrainę najpotrzebniejsze rzeczy, teraz potrzebne na froncie drony fot. Tomasz Sikora

"Dźwięki wojny" - reportaż Magdy Skawińskiej

Tomasz Sikora, muzyk, filozof, realizator dźwięku, który fascynuje się Ukrainą od lat nie przestaje pomagać. Ostatnio pojechał tam, żeby przekazać drony tak potrzebne na froncie. Przy okazji swoich wypraw zabiera ze sobą sprzęt do nagrywania dźwięku. Rejestruje rozmowy z ludźmi, ale i plany dźwiękowe. Dlaczego to robi? Czy artyści, którzy za zwyczaj są pacyfistami, nie czują pewnego dysonansu angażując się w wojnę?
Zaraz po napaści Rosji na Ukrainę, Karbido - zespół, w którym gra Tomasz Sikora zorganizował koncert w jednym z wrocławskich klubów. Ideą było zebrać pieniądze pomoc. Występ zaczęli od dźwięku sygnalizującego atak bombowy. Publiczność złożona w dużej części z Ukraińców zamarła.
Dźwięki mogą powodować traumę, mogą budować siłę.
Tomasz Sikora pojechał na Ukrainę pierwszy raz w latach 90tych. Miał lekkie obawy, ale został bardzo dobrze przyjęty. Nawiązał pierwsze znajomości, które z czasem przerodziły się w przyjaźnie. Teraz ma potrzebę, żeby zrewanżować się za okazaną serdeczność. Jeździ, wożąc to co jest potrzebne. Zaczęło się od wilgotnych chusteczek i pomadek ochronnych do ust dla ludzi siedzących w piwnicach. Potem były powerbanki. Teraz drony. Czy czegoś się boi kiedy jest na Ukrainie, często bardzo blisko frontu?



Reportaż Magdy Skawińskiej "Dźwięki wojny" emitowany był w piątek (19 lipca 2024) o godzinie 0.30 na antenie Programu 1.


***

SRID