Data publikacji:
1999-01-14
Strona główna > Artykuł
"Dobrze nam bez niego"
migracja
Monolog matki o tym, jak syn zamordował ojca. Zanim do tego doszło, przez prawie 20 lat ojciec znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną i dziećmi. Bała się go nie tylko cała rodzina, ale i mieszkańcy okolicznych wsi. Kobieta opowiada o tym, jakie było ich życie wcześniej i jak wygląda teraz. To życie zmieniła śmierć. Nikt nie może jej zaakceptować, choć była dramatycznym gestem obrony matki i znękanego rodzeństwa przed nieobliczalnym ojcem. Tragedia, która otworzyła rodzinie nowe perspektywy. Uznał to nawet sąd., co nie zmniejsza bólu matki patrzącej na oddalającego się od świata syna, który nosi w sobie pamięć i piętno ojcobójstwa.. "Poświęcił się dla nas" - mówi. Monolog kobiety przepojony jest miłością do dzieci i ludzi, którzy okazali jej pomoc i współczucie. Mimo dramatycznych przeżyć kobieta odczuwa dziś piękno świata, w którym spotkała dobrych ludzi. Audycja uzyskała I nagrodę w kategorii monologu w konkursie "Polska i Świat 1998"