Data publikacji:
2000-07-17
Strona główna > Artykuł
Z cyklu: "Miejsca, które zaskakują - Grodzisk Maz."
migracja
Grodzisk z prowincjonalnego miasteczka przekształca się w "tygrysa Mazowsza". W ostatnich latach przeniosło się tu kilka dużych zakładów przemysłowych. Między innymi dzięki temu spadło bezrobocie, zmniejszyła się przestępczość. Wybudowano nowoczesny basen i halę sportową. Ponadto w mieście działa Muzeum Instrumentów Folkowych.
Autorka reportażu zatelefonowała do burmistrza gminy Grodzisk Mazowiecki, pana Grzegorza Benedykcińskiego, aby umówić się na nagranie. W skrócie przedstawiła założenia swojej audycji a na zakończenie dodała, że niedawno w tym samym cyklu zrobiła reportaż o gminie Morawica. Jest nią i wójtem zachwycona. "Nami też będzie Pani zachwycona" - powiedział burmistrz Benedykciński. I tak się stało. Bo jak tu nie zachwycać się współczesnym obliczem Grodziska, który z prowincjonalnego miasteczka przekształca się w "tygrysa Mazowsza". W ciągu ostatnich pięciu lat przeniosło się tu kilka dużych zakładów przemysłowych (m.in. Danfos, Frito-Lay, Raben Logistics) oraz wiele mniejszych przedsiębiorstw. Dzięki temu bezrobocie z 18% spadło do około 5%. Nowatorskie rozwiązania w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego poprawiły jakość życia mieszkańców miasta i gminy. Sprawiły także, że wielu zamożnych Warszawiaków właśnie w tej gminie buduje swoje rezydencje. Tutaj także wybudowano nowoczesną halę sportową i basen, którego Warszawa może temu miastu pozazdrościć. Kwitnie życie kulturalne. Jednym z jego centrów jest arcyciekawe Muzeum Instrumentów Folkowych. Dzięki bogatej ofercie zajęć dla młodziezy zmniejszyła się przestępczość. Ludzie czują się tu bezpieczni. Tę listą osiągnięć można by jeszcze kontynuować, ale najistotniejsze jest co takiego się stało, że zmiany te mogły zaistnieć? Kim są inicjatorzy tych przemian - Grzegorz Benedyktyński i jego ludzie? W jaki sposób burmistrzowi udaje się zmotywować swoich współpracowników do realizacji wyznaczonych celów? Jaka jest jego recepta na sukces? o tym dowiedzą się państwo z reportażu.