Data publikacji:
2000-09-11
Strona główna > Artykuł
Z cyklu: Miejsca, które zaskakują - Gizałki k/Poznania
migracja
Nie ma tu dobrych gleb ani dużych zakładów przemysłowych. Jeszcze 10 lat temu wieś nie była skanalizowana ani stelefonizowana. Dziś zachwycają ukwiecone ulice, nowe chodniki, zadbane domy. Gmina posiada nowe wysypisko śmieci, rozpoczyna budowę nowoczesnej oczyszczalni ścieków. Pomysłodawcą i motorem wszelkich działań jest wójt Włodzimierz Lehmann.
Południowo - wschodnia część województwa wielkopolskiego, skrzyżowanie dróg Kalisz-Września i Konin-Jarocin , dokładnie w tym miejscu leżą liczące 646 mieszkańców Gizałki.
Nie ma tu dobrych gleb ani większych zakładów przemysłowych .Jeszcze 10 lat temu wieś nie była skanalizowana ani stelefonizowana. Dziś wjeżdżających tu , zachwycają przepięknie ukwiecone ulice, nowe chodniki , zadbane domy .Gmina posiada nowe wysypisko śmieci, rozpoczyna budowę nowoczesnej oczyszczalni ścieków .Pomysłodawcą i motorem wszelkich działań jest wójt -Włodzimierz Lehmann,który podpatruje ciekawe rozwiązania u innych ,by te najlepsze zrealizować u siebie .Współpracuje z gminami partnerskimi z Niemiec, Belgii , Chorwacji , Danii i Ukrainy .W najbliższym czasie ta współpraca rozszerzy się o gminy w Holandii oraz Austrii.