Data publikacji:
2000-10-23
Strona główna > Artykuł
Z cyklu: Miejsca, które zaskakują - Gołuchów
migracja
Dwa muzea, w tym jedyne na świecie Muzeum Leśnictwa, olbrzymi Park Dendrologiczny, żubry i piękny zalew przyciągają tłumy Wielkopolan do wsi położonej blisko Kalisza. Mieszkańców Gołuchowa łączy jedno - piłka nożna. Jak mówi dyrektor szkoły - "u nas wszystko, co się rusza, piłkę kopie".
Dwa muzea, w tym jedyne na świecie Muzeum Leśnictwa, olbrzymi Park Dendrologiczny, żubry i piękny zalew przyciągają tłumy Wielkopolan do wsi położonej blisko Kalisza. Ale czy można wsią nazwać miejsce w którym oprócz tych atrakcji jest 7 restauracji, kilka sklepów i zakładów np. fryzjerskich? Tylko kwitnące rolnictwo przypomina o wiejskim charakterze gminy. Za to mieszkańców - rolników i tych, którzy żyją z turystyki, łączy jedno - piłka nożna. Jak mówi dyrektor szkoły - "u nas wszystko, co się rusza, piłkę kopie". I to na wspaniale utrzymanym boisku położonym obok kortów tenisowych i łanów zboża. Oto jest wiejska gmina Gołuchów.
Nic więc dziwnego, że od lat jej piękno utrwala na obrazach malarz...z Ukrainy.