Strona główna > Artykuł

"Tradycja"

migracja

Reportaż z jedynego w Polsce społecznego liceum założonego na wsi. Ale nie jest to zwykła wieś, bo w Niedrzwicy chlubne tradycje edukacyjne sięgają 80 lat wstecz, gdy przybył tam Władysław Wyszkowski, by zająć się zorganizowaniem szkoły powszechnej. Ponieważ pisał kronikę, można dziś wiele dowiedzieć się o realiach szkolnictwa w tamtych czasach.

Jest to reportaż z jedynego w Polsce społecznego liceum założonego na wsi. Ale nie jest to zwykła wieś, bo w Niedrzwicy chlubne tradycje edukacyjne sięgają 80 lat wstecz, gdy przybył tam Władysław Wyszkowski, by zająć się zorganizowaniem szkoły powszechnej. Ponieważ pisał kronikę, można dziś wiele dowiedzieć się o realiach dotyczących szkolnictwa w tamtych czasach. I oto okazuje się, że wdrażanie reformy tak w pierwszej jak i w trzeciej Rzeczpospolitej zależy przede wszystkim od nauczycieli - ich pomysłowości, wiedzy, i oddania sprawom szkolnictwa. A że nauczycielami są tu w większości wykładowcy z KUL-u młodzież wychodząca z tego liuceum jest dobrze wychowana i wykształcona - już pod kątem naszej obecności w Unii Europejskiej. Para bohaterów prowadzących szkołę to państwo Irena i Krzysztof Gęburowie.