Data publikacji:
2002-02-05
Strona główna > Artykuł
"A żyć trzeba ... kochana"
migracja
Życie w popegieerowskiej wsi Małe Bardo w zachodniopomorskiem jest trudne. Mieszkańcy, aby przeżyć z dnia na dzień, zbierają kasztany, uprawiają małe połacie ziemi, dzielą się i wspierają wzajemnie. Marazm jaki trawi tych ludzi spowodował, że zaczynają chorować. Nie opuszczają ich wspomnienia i tęsknota za czasami, kiedy pracowali w PGR ...
Życie w popegieerowskiej wsi Małe Bardo w zachodniopomorskiem jest trudne. Mieszkańcy, aby przeżyć z dnia na dzień, zbierają kasztany, uprawiają małe połacie ziemi, dzielą się i wspierają wzajemnie. Marazm jaki trawi tych ludzi spowodował, że zaczynają chorować. Nie opuszczają ich wspomnienia i tęsknota za czasami, kiedy pracowali w PGR ...