Strona główna > Artykuł

"Zwierzenia z okolic muru"

migracja

Dyrektorzy więzień mówią o nich, że potrafią siedzieć. Wychowawcy dodają, że cywilizują współwięźniów, bo czytają książki, rozmawiają mądrym językiem, pokazują jak się zachować. Trzymają się na uboczu więziennego życia. Chodzi o skazanych za przestępstwa gospodarcze, dyrektorów, prezesów dużych firm. To nowa grupa odsiadujących kary.

Dyrektorzy więzień mówią o nich, że potrafią siedzieć. Wychowawcy dodają, że cywilizują współwięźniów, bo czytają książki, rozmawiają mądrym językiem, pokazują jak się zachować. Trzymają się na uboczu więziennego życia. Chodzi o skazanych za przestępstwa gospodarcze, dyrektorów, prezesów dużych firm. To nowa grupa odsiadujących kary, grupa powiększająca się wraz z rozwojem gospodarki rynkowej. Radosław jest właśnie jednym z nich. Kiedyś dyrektor ogromnej spółki.W zakładzie karnym żył godnie. Chodził w garniturze, dużo czytał, rozmyślał. Współwięźniowie podziwiali go za inteligencję, nie używali przy nim brzydkich wyrazów. Po pewnym czasie razem z więziennym wychowawcą wpadli na pomysł i założyli miesięcznik poetycko- literacki "Alternatywy z okolic muru", do którego pisywał wiersze. Miesięcznik stał się bardzo popularny w więzieniach. Dziś Radosław jest na wolności prowadzi dużą firmę.