Strona główna > Artykuł

"Kościelny boks"

migracja

Ksiądz Zbigniew Dudek w młodości trenował boks w częstochowskim klubie Start, ze swojej pasji nie zrezygnował studiując w seminarium duchownym. Los rzucał go do róznych parafii i w każdej z nich zakładał bokserskie kluby dla młodzieży.

Ksiądz Zbigniew Dudek w młodości trenował boks w częstochowskim klubie Start, ze swojej pasji nie zrezygnował studiując w seminarium duchownym. W swojej pierwszej parafii miał ucznia, który trenował kick boxing. Ćwiczyli razem. Los rzucał go do różnych parafii i w każdej z nich zakładał bokserskie kluby dla młodzieży. Do Masłońskich trafił kilka lat temu. Chętnych do boksowania było wielu. Dla nich założył szkółkę - od dwóch lat jest to Ministrancki Klub Bokserski "Sant Paolo". W tym roku prezes Śląskiego Okręgu Związku Bokserskiego ogłosił go kapelanem śląskich bokserów i trenerów. A ministranci są coraz sławniejsi, coraz lepsi. O swoim księdzu - trenerze nie mówią inaczej niż że jest super.