Studio reportażu Polskiego Radia

Audycja laureatki konkursu stypendialnego im. Jacka Stwory dla młodych twórców radiowych. Nagrywana w Stanach i w Białymstoku opowiada o niezwykłej przyjaźni między katolickim księdzem mieszkającym na wsi Białostockiej, a amerykańskim reżyserem filmów dokumentalnych pochodzenia żydowskiego. Reżyser jest chłopcem uratowanym w czasie okupacji przez owego księdza. Nie na tym jednak polega podstawowa wartość tej opowieści. Jest to historia bliskich kontaktów, które wraz z czasem nabierają coraz większej głębi dzięki rozmowom telefonicznym między dwoma kontynentami. Trwają one już ponad 40 lat. Autorka pokazuje ten fenomen w sposób rewelacyjny radiowo, a jednocześnie wprowadza słuchacza w atmosferę Nowego Yorku, wiejskiej plebani i odległych czasów mrocznej okupacji. Z reportażu przebija ogromny humanizm i szacunek dla odmiennych tradycji i kultur. Reżyser świadomie stał się praktykującym chrześcijaninem nie tracąc kontaktu ze swoimi żydowskimi korzeniami. Ksiądz nigdy nie narzucał mu wyznania. Ten wybór to wyraz miłości do wspaniałego człowieka, którego chciałoby się obdarzyć wielkim darem. Reportaż w okresie świątecznym pobudza do głębokich refleksji, porusza najpiękniejsze struny w każdym człowieku.