Data publikacji:
2004-05-04
Strona główna > Artykuł
"Mój niemiecki szpital"
migracja
Beata Łój jest mieszkanką przygranicznego Gryfina, niedawno skończyła medycynę w Szczecinie. Już w trakcie studiów nawiązała współpracę ze szpitalem w Schwedt, gdzie ordynatorem jest lekarz polskiego pochodzenia. Ponieważ w tej części Niemiec brakuje lekarzy postanowiła rozpocząć starania o zezwolenie na pracę.
Beata Łój jest mieszkanką przygranicznego Gryfina, niedawno skończyła medycynę w Szczecinie. Już w trakcie studiów nawiązała współpracę ze szpitalem w Schwedt, gdzie ordynatorem jest lekarz polskiego pochodzenia. Ponieważ w tej części Niemiec brakuje lekarzy postanowiła rozpocząć starania o zezwolenie na pracę. Nie było to łatwe, nie tylko z tego względu, że jeszcze nie jesteśmy krajem unijnym. Niemcy zamykają swój rynek pracy i restrykcyjnie podchodzą do konkurencji. Mimo tych problemów Beacie udało się zatrudnić w wymarzonym szpitalu, rozpoczęła specjalizację w Niemczech. W reportażu opowiada o swoich pierwszych doświadczeniach, o małych i dużych kłopotach, a także o tym co może zmienić w jej życiu Unia Europejska.