Strona główna > Artykuł

"Nadzieja umiera ostatnia"

Polskie Radio

Od siedmiu lat stoi uwięziony w Stoczni remontowej Nauta w Gdyni rosyjski statek "Gazgan". Armator z Noworosyjska nie zapłacił za przeprowadzony w Gdyni remont statku. Załoga statku wciąż czeka na zaległe pensje. Marynarze bojąc się, iż po powrocie do kraju nie otrzymają zaległych pieniędzy cały czas mieszkają na jednostce.

Stocznia Remontowa Nauta - Gdyniafot. źr. Wikipedia CC, Jack11 Poland

Od siedmiu lat stoi uwięziony w Stoczni remontowej Nauta w Gdyni rosyjski statek "Gazgan". Armator z Noworosyjska nie zapłacił za przeprowadzony w Gdyni remont statku. Załoga statku wciąż czeka na zaległe pensje. Marynarze bojąc się, iż po powrocie do kraju nie otrzymają zaległych pieniędzy cały czas mieszkają na jednostce. Niszczejący statek stoi na nabrzeżu. Marynarzy cały czas wspomaga Duszpasterstwo Ludzi Morza. Dzięki niemu mają co jeść.

Marazm, tęsknota i brak perspektyw na pomyślne załatwienie sprawy to dzień powszedni marynarzy.

Jak długo może trwać taki stan? Nie wiadomo. Marynarze nie mają pieniędzy, by choć na chwilę pojechać do domu, spotkać się z rodziną. Ponadto paszporty niektórych z nich utraciły już ważność..