Strona główna > Artykuł

Z cyklu Zielona Alternatywa: "Batmanówka"

migracja

Pewnego dnia w starej szkole w Kopankach zawalił się strych. Jak się okazało nie wytrzymał on ciężaru odchodów mieszkających tam nietoperzy. To zdarzenie zwróciło uwagę uczniów i nauczycieli na nietoperze. Dziś na strychu tej szkoły znajduje się obserwatorium kolonii rozrodczej Nocków dużych.

Pewnego dnia w starej szkole w Kopankach zawalił się strych. Jak się okazało nie wytrzymał on ciężaru odchodów mieszkających tam nietoperzy. To zdarzenie zwróciło uwagę uczniów i nauczycieli na nietoperze. Dziś na strychu tej szkoły znajduje się obserwatorium kolonii rozrodczej Nocków dużych. Nietoperze wiszą pod samym stropem a od obserwatorów oddzielone są szklaną kopułą. Jest też sala z ekspozycją poświęconą nietoperzom i tam też odbywają się wykłady. Obserwatorium utworzyły władze szkoły i Towarzystwo Ochrony przyrody "Salamandra" Pieniądze są przeznaczane na utrzymanie obserwatorium i leczenie chorych nietoperzy. Obserwatorium to czarowne miejsce. Przypadek w Kopankach zainspirował ludzi do podjęcia cennej inicjatywy, mającej ogromne znaczenie dla ochrony nietoperzy. Jest też świetnym przykładem na to jak z nieszczęśliwego wypadku można wysnuć społecznie korzystne wnioski i wcielić je w życie.