Strona główna > Artykuł

"Zakęcie na tykającej bombie" - reportaż Małgorzaty Nabel-Dybaś (Radio Zachód)

Studio Reportażu i Dokumentu

20 lat temu firma DPV przekonywała mieszkańców i radnych gminy Otyń, że korzystne dla wsi Zakęcie, gdzie mieściły się tereny należące do firmy, będzie wtłaczanie w górotwór wód powstałych w górniczych odpadach wydobywczych.

Pozostałości po instalacjach w górotworze w Zakęciu. Pod ziemią ukryte nielegalne składowisko odpadów ropopochodnychfot. Małgorzata Nabel-Dybaś

Górotwór, o którym mowa, pozostał po eksploatacji złóż gazu i ropy naftowej. W górotworze miała być wtłaczana zasolona woda, dzięki której nie powstanie zapadlisko. Firma DPV dostała na to koncesję i przyzwolenie części ówczesnych radnych gminy Otyń. Obiecywano remont drogi, podobno rozdawano pieniądze.

Jednak część mieszkańców protestowała, widząc, że cysterny podjeżdżają nawet w nocy, a zapach nie wskazywał na zasolone wody. Nikt nie dał wiary ich wątpliwościom, a firma DPV posiadając badania fizyko-chemiczne zawartości cystern, bez przeszkód zalewała górotwór.

W 2021 doszło do rozszczelnienia instalacji zabezpieczającej odwiert po wydobyciu gazu. Dziwna maź zalała teren wokół głowicy. Po badaniach, które zlecił burmistrz Otynia, okazało się, że są to odpady ropopochodne. Firmy już wtedy nie było: rozpłynęła się w powietrzu.


Firma DPV rozpłynęła się w nicości. Pozostał gigantyczny problem ekologiczny Firma DPV rozpłynęła się w nicości. Pozostał gigantyczny problem ekologiczny

Dziś wiadomo, że w górotworze mogą znajdować się ogromne ilości odpadów chemicznych zagrażające życiu i zdrowiu mieszkańców. Zakęcie stało się jednym z 450 miejsc w Polsce, które jest tykającą bombą ekologiczną.

W audycji wykorzystano fragmenty reportażu Grażyny Walkowiak z 2003 r., w którym autorka "W Twojej Sprawie" dokumentowała ówczesne stanowisko władz i niepokoje mieszkańców Zakęcia.


Reportaż "Zakęcie na tykającej bombie" Małgorzaty Nabel-Dybaś zrealizowany został dla Radia Zachód. Posłuchaj nagrania TUTAJ