Data publikacji:
2006-01-02
Strona główna > Artykuł
"Nowe szaty biskupa"
migracja
W przygranicznym Kiryłowie bije źródło św. Mikołaja. Mieszkańcy okolic i nie tylko, spotykają się przy źródle i od wieków czerpią z niego wodę wierząc w jej cudowną moc i we wstawiennictwo świętego. Kryłowski Mikołaj nie ma nic wspólnego ze znanym z reklam i pocztówek wesołkowatym grubasem z długą brodą.
W przygranicznym Kiryłowie bije źródło św. Mikołaja. Mieszkańcy okolic i nie tylko, spotykają się przy źródle i od wieków czerpią z niego wodę wierząc w jej cudowną moc i we wstawiennictwo świętego. Kryłowski Mikołaj nie ma nic wspólnego ze znanym z reklam i pocztówek wesołkowatym grubasem z długą brodą. A właśnie taki spopularyzowany przez reklamy Mikołaj spotkał się z dziećmi w jednym z lubelskich supermarketów. Obydwie historie, mimo że tak różne, mają jednak wiele wspólnego. Wokół źródła przez lata narosły zarówno cudowne legendy jak i konflikty. Spotkanie w sklepie z dobrej zabawy zupełnie nieoczekiwanie zamienia się w farsę i groteskę. Św. Mikołaj symbol szczodrości,
współczucia i miłości bliźniego wikła się w niepiękną codzienność i traci swoją cudowną moc. Reportaż stawia pytania o rolę i potrzebę sacrum w życiu zindustrializowanego, konsumpcyjnego społeczeństwa XXI wieku.