Strona główna > Artykuł

"Jelenia Góra się kłania i martwi" - reportaż Doroty Jaśkiewicz-Łebek

Studio Reportażu i Dokumentu

Sprzątamy, analizujemy, planujemy… Bez względu na wielkość strat, na terenach, przez które przetoczyła się wielka woda, oddychamy z ulgą, bo jej poziom spadł. Jednak to, co uczyniła, zostawia niezatarte ślady w psychice i ogromne materialne straty.

Agnieszka Hacia i Daniel Gąsiorek fot. arch. pryw. bohaterów reportażu

W tym roku w Jeleniej Górze było gorzej niż w 1997 r. Prognozy trochę straszyły, a trochę uspokajały, ale nawalny deszcz, który padał przez trzy doby, przesądził sprawę. Prywatne dramaty przeplatały się z tymi, które dotknęły wspólne mienie. I chociaż zrozumiałe jest rozgoryczenie osób, które poniosły osobiste straty w czasie powodzi, w ferworze pierwszych podsumowań często łatwo znajduje się winnych tragedii.

Reportaż Doroty Jaśkiewicz-Łebek "Jelenia Góra się kłania i martwi" opowiada właśnie o walce o to wspólne mienie. Jeleniogórskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji "Wodnik" jest zarówno wygranym, jak i przegranym tego dramatu. Podobnie mieszkańcy Jeleniej Góry. Ocena sytuacji zależy od tego, czy mówimy o wodzie pitnej, czy o kanalizacji.

***

Reportaż Doroty Jaśkiewicz-Łebek "Jelenia Góra się kłania i martwi" został wyemitowany w środę (9 października) o godz. 18.40 na antenie Trójki.