Strona główna > Artykuł

"Wypędzona młodość..."

migracja

Pani Halina Duczmal-Pacowska, dziś już ponad 80-letnia jest jedną z wielu Polaków wypędzonych przez Niemców 67 lat temu z poznańskiego, z Krotoszyna. Doświadczyła wraz z rodziną tułaczki i poniewierki, przeżyła kilkuletnie, okupacyjne bytowanie.

Miałam niespełna 16 lat. Rodziców, rodzeństwo i swój dom. Swoje miasto, ulice, place i skwery, po których chodziłam od najwcześniejszego dzieciństwa. Wraz z wybuchem wojny we wrześniu 1939 roku, utraciłam to wszystko. U progu pierwszych młodzieńczych lat poznałam wraz z moją rodziną gorycz wygnania... Pani Halina Duczmal-Pacowska, dziś już ponad 80-letnia /emerytowany naukowiec, czynna zawodowo i społecznie/ - jest jedną z wielu Polaków wypędzonych przez Niemców 67 lat temu z poznańskiego, z Krotoszyna. Doświadczyła wraz z rodziną tułaczki i poniewierki, przeżyła kilkuletnie, okupacyjne bytowanie. Dla niej, dla jej bliskich, wojna znaczyła długie wygnanie, obcość, brak wszystkiego co towarzyszyło życiu w rodzinnym domu, nieustanne zagrożenie. Rzadko dziś wraca do tamtego czasu. Czasem tylko, gdy sięgnie do albumów, z trudem odtwarzanych po wojnie, uzmysławia sobie jak wielu jej rówieśników już nie ma wśród nas - świadków historii, w którą wpisały się ich losy. Zatrzymane pod powieką obrazy tamtych dni wrócą raz jeszcze we wspomnieniach bohaterki tych wydarzeń, w refleksji co znaczą dla nas współcześnie.